Nieodłącznym elementem opowieści o dziadku, który postanowił wyrwać rzepkę, są jej bohaterowie m.in. babcia, wnuczek, piesek, gąska.
Internet: kurier-nakielski.pl

Było to tylko wyskoczenie rzepki w kolanie, co dla Roberta i dla jego pacjentki nie stanowiło większego problemu. Rzepka ustawiona, kolano zabandażowane, można więc zająć się rozmową towarzyską.
NKJP: Michał Jagiełło: Wołanie w górach: wypadki i akcje ratunkowe w Tatrach, 1979

Kiedyś podczas Hubertusa w Rybniku koń jadący przede mną [...] uderzył mnie kopytem w kolano. Cztery tygodnie przeleżałam w szpitalu ze złamaną rzepką i gipsem na całej nodze. Ale do koni mnie to nie zniechęciło.
NKJP: Mirosława Książek: Do pianina mnie nie ciągnie, Trybuna Śląska, 2000-11-03